Sforzaki

powiem tak ja jestem na nie a czemu? to jest tylko marnowanie surowcy. Wiem bo takie cos mialem na uni31 i powiem jedno bardzo i to bardzo duzo surowcy wydalem na nowych graczy i potem jak dojda do top 500 to juz z wami nie beda sie liczyc. beda was zlomowac potem wysywac i cwaniakowac.
Ciezko jest znaleźć ktora dba o konto.
Tak samo jest z flotami i kontami
dostajesz od kolegi konto z flota
to nie przywiazujesz do tego wiekszej wagi bo to nie ty ja budowales zawsze wieksza wartosc ma to konto gdzie samemu dochodzi sie do punktu gdzie mozna zlomowac itp. Wiem ze osoby ktore same wybuduja np 300 ow beda lepiej sie bronic niz osoby co dostana surowce na te 300 ow.
pozdrawiam
ja jestem stanowczo na nie
szkoda czasu i nerwow

no wreszcie sie zgadzamy. Ja jeszcze dopowiem.
Popatrz na forum ogame w dziale wymienie konto zamienie
nooby ktore zakladaja konta na nowym uni np na 60 i nastepnego dnia juz widac ich konta na wymianie heh i licza na lepsze topki wiec i ci gracze co sa w top 1400 zrobia konto do top 500 i beda wymieniac sie kontami
i co ci ztego przyjdzie?
ze wydales wszystko na marne ;p
2 sprawa
kazda flota w wojnie sie przyda:P Lord wie o co biega bo z UF pokazal klase:D chociaz krzyczal ze floty nie ma to moony sciagal
a wojna z Comsaid bedzie do 10k% wiec bedzie duzo czasu zeby cos ustrzelic

Tu nawet chodzi o ten czas poświecony komuś nieznajomemu, jak napisałem wyżej - Nauczysz ich grac, a oni spierdolą na nowe uni z bagażem Twoich doświadczeń.

Jeszcze dodam taka swoja myśl.

Otóż nikogo w Ogame grać nie nauczysz, jezeli nie dojdzie do tego sam. Mozesz mu podać teorie, ale wyczucia jeśli nie załapie to nawet na falange nie bedzie umiał nikogo dorwać. Moge Ci podać przykład z podwórka, znam i Wy go znacie, pana który mi zjebal kiedys pieknego tytanowego ACS w którym miał i on uczestniczyć, wyslal tak flote, że opoźnił atak, że wchodził po reckach. Mysle ze z tym dniem nauczył sie juz wiele. I jest teraz zajebistym graczem, bo doszedł do wszystkiego sam - tylko metodą prób i błędów, coś można osiągnąć. Nadal sie ze mną kontaktuje i ja z nim, jak coś wykonać, każdy ma inny sposób, kazdy kombinuje inaczej, wymysla podstep wedlug swojego doświadczenia i jak mu wygodniej. Tak samo obserwacji wroga nie nauczysz nikogo. A to jest najwazniejsze w grze, chyba ze chce być ekonomem, to tak szczerze (nie obrazajac nikogo) poza umiejetnoscią robienia FS i zrzuty, nie musi umiec nic wiecej.

Na koniec, ostatni edit: Jakbys miał jeszcze jakies wątpliwości, to mam kilka argumentów przeciw, ale nie chce ich wytaczać w 2 postach

Ostatnio edytowany przez OSIRIS (2008-06-17 19:35:49)

Lepiej sie skupić na podciąganiu "dołu" sojuszu, taką mała politykę socjalna wprowadzić, gdzie liczy sie nie tyko wolność lecz także i równość

Tommy, to jak z ta akademia?  Ruszamy?